e-US. Podatnicy i płatnicy mogą zweryfikować już salda i szczegóły rozliczeń z urzędem skarbowym

Pod koniec dnia (piątek 4 września) miały wygasnąć przepisy ustawy covidowej, dotyczące pracy zdalnej. Jednak za sprawą jej nowelizacji pozostały w mocy. Będą obowiązywać aż do 3 miesięcy po odwołaniu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Czasowy charakter przepisów budzi jednak niepewność pracodawców.
» Kontrola pracy zdalnej: co może pracodawca? O czym powinien pamiętać pracownik?
Zlecanie wykonywania pracy w formie zdalnej umożliwia pracodawcom art. 3 ustawy covidowej. Ma on obowiązywać jeszcze przez okres stanu zagrożenia epidemicznego bądź stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, a także 3 miesiące po jego odwołaniu. Wprawdzie nie wiadomo, kiedy stan epidemii zostanie zniesiony, ale pewne jest to, że podstawa prawna stosowania pracy zdalnej będzie obowiązywała jeszcze przez 3 miesiące od czasu jego zakończenia. Oznacza to, że przepisy dotyczące pracy zdalnej wciąż mają charakter czasowy.
Źródło: shutterstock.com
Przedłużenie czasu obowiązywania podstawy prawnej zlecenia pracy zdalnej to dobra i zła wiadomość. Dobra, bo pracodawcy mogą oprzeć swoje decyzje o wprowadzeniu pracy zdalnej w firmie na regulacji prawnej, a zła, bo ta regulacja nadal ma charakter tymczasowy. Co więcej, przepisy dotyczące pracy zdalnej wciąż budzą wątpliwości interpretacyjne. Przez bliżej nieokreślony czas pracodawcy będą w dalszym ciągu musieli się zastanawiać co oznacza, że pracownik ma posiadać „umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe” do wykonywania takiej pracy, a pracodawca powinien zapewnić „obsługę logistyczną pracy zdalnej”.
Przedsiębiorcy będą zastanawiać się również, czy warto dalej inwestować w sprzęt i zabezpieczenie techniczne w celu umożliwienia ochrony oraz przepływu wszelkich tajemnic i informacji dotyczących przedsiębiorstwa. Takie decyzje w dobie kryzysu musi poprzedzać pewność co do zapisu tych regulacji w prawie na stałe.
– Inwestycje w sprzęt i ochronę danych z pewnością ożywią gospodarkę, jednak nie będą one efektywne, gdy okaże się, że praca zdalna będzie tylko tymczasowym rozwiązaniem – zauważa Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP.
Ustawodawca nie doprecyzował także przepisów dotyczących BHP i ekwiwalentu przy pracy zdalnej. Tymczasem taki zamysł pojawił się na etapie prac nad Tarczą 4.0.
– Te kwestie wciąż będą budziły wątpliwości i mogą skutkować w przyszłości roszczeniami ze strony pracowników. Dlatego będą wymagały odpowiednich rozstrzygnięć również na gruncie prawnym – dodaje Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspert ds. regulacji Pracodawców RP.
Uregulowania pracy zdalnej w Kodeksie pracy jako nowej formy organizacji pracy domagają się zarówno pracodawcy, jak i pracownicy. Wykonywanie pracy zdalnej na stałe zagościło w naszej rzeczywistości. To, co kiedyś było mało popularną alternatywą, stało się wręcz koniecznością.
– Pracodawcy liczą, że zapowiedź opracowania projektu nowelizacji Kodeksu pracy w zakresie pracy zdalnej przez ministerstwo nie pozostanie wyłącznie prognostykiem – zaznacza Katarzyna Siemienkiewicz.
– Nowe rozwiązania w przeciwieństwie do przepisów dotyczących telepracy usprawnią stosowanie tej formy i przyczynią się do jej rozwoju – dodaje Wioletta Żukowska-Czaplicka.
Źródło: Pracodawcy RP
Kodeks pracyKoronawirus w Polsce