Duże zainteresowanie Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym. ZUS wypłacił już 5 mld zł

Rząd pracuje nad wprowadzeniem kolejnego, dość kosztownego obowiązku. Chodzi o konieczność posiadania świadectwa energetycznego budynku, którym zostanie objęta większa liczba właścicieli nieruchomości. Z nowym obowiązkiem warto się dokładnie zapoznać. Za jego niewypełnienie grozi bowiem słona kara.
Aktualny wzrost inflacji i wysokości opłat powoduje, że każdy kolejny wydatek stanowi duże wyzwanie dla wielu z nas. Jak się jednak okazuje - to nie koniec nowych wydatków. Rząd pracuje nad nową ustawą, która dotknie wielu wlaścicieli nieruchomości. O co chodzi?
Źródło: shutterstock
Rząd pracuje nad nowelą ustawy, która już w 2023 roku rozszerzy krąg osób zobowiązanych do posiadania świadectwa energetycznego budynku. Ustawa została uchwalona w Sejmie w połowie września i aktualnie prace nad nią odbywają się w Senacie. Chodzi dokładnie o ustawę o zmianie ustawy o charakterystyce energetycznej budynków oraz ustawy – Prawo budowlane. Zdaniem ustawodawców nowe przepisy dostosowują polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej ws. charakterystyki energetycznej budynków i wynikają m.in. z konieczności poprawy skuteczności obecnego systemu oceny efektywności energetycznej budynków w Polsce.
Certyfikat energetyczny jest dokumentem, który opisuje jakość domu lub mieszkania od strony zużycia energii. Znajdziesz w nim zbiór danych i wskaźników energetycznych budynku lub części budynku, określających całkowite zapotrzebowanie na energię niezbędną do ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. Dokument ten jest niezbędnym elementem dokumentacji technicznej budynku. Na tą jednak chwilę nie wszyscy właściciele nieruchomości zobowiązani są do jego posiadania. Już niebawem ma się to zmienić.
Obowiązek posiadania świadectwa energetycznego budynku wynika bezpośrednio z dyrektywy 2002/91/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 grudnia 2002 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków oraz przepisów ustawy z dnia 19 września 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo Budowlane. W myśl jej zapisów obowiązek dysponowania wspomnianym dokumentem ciąży aktualnie na właścicielach budynków:
Obowiązek ten dotyczy jednak wyłącznie domów wybudowanych po 2009 roku.
Niestety jeśli nowelizacja ustawy wejdzie w życie w obecnym kształcie, świadectwo charakterystyki energetycznej będzie obowiązkowe dla wszystkich budynków. Nie będzie przy tym miało znaczenia, czy budynek powstał przed, czy po 2009 roku – obejmie zarówno budynki indywidualne, jak i wielorodzinne.
Osobą uprawnioną do wydania świadectwa energetycznego budynku jest wyłącznie podmiot posiadający specjalistyczne uprawienia. Może nim być m.in. wykonawca budynku. Warto jednak wcześniej sprawdzić, czy firma posiada certyfikat i tym samym znajduje się w wykazie prowadzonym przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
Niestety uzyskanie świadectwa energetycznego nie musi być tanie. Cena dokumentu zależy nie tylko od metrażu budynku, lecz także jego projektu. Cena usługi wahać się może od 400 zł do nawet 1000 zł.
O obowiązku posiadania świadectwa energetycznego warto pamiętać. Za jego brak przewidziana jest bowiem kara grzywny. Ta, dotychczas wynosiła 10 tys. zł. W myśl nowych przepisów kara za brak świadectwa charakterystyki energetycznej ma wynosić kilka tysięcy złotych, jednak grzywna ustalana będzie każdorazowo indywidualnie przez notariusza podczas sporządzania aktu notarialnego.