Sprawdź PIT za 2022 rok. Zwrot podatku w e-Urzędzie Skarbowym mniejszy o ponad 1000 zł

Niejednokrotnie ze strony organów administracji podatkowej dochodzi do różnych naruszeń i uchybień. Wielu podatników rezygnuje jednak z dochodzenia należnych im roszczeń i naprawienia wyrządzonej szkody, ponieważ nie mają świadomości, iż takie prawo im przysługuje. Tymczasem przepisy Ordynacji podatkowej wyraźnie wskazują, że w kontekście odpowiedzialności odszkodowawczej należy stosować przepisy prawa cywilnego.
Odpowiedzialność odszkodowawcza organów administracji ma swoje źródło w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Stwierdzono w niej, że „każdy obywatel ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaką mu wyrządziły organy władzy państwowej, cywilnej lub wojskowej, przez działalność urzędową, niezgodną z prawem lub obowiązkami służby". Chociaż przepis ten wskazuje przesłanki odpowiedzialności, to jednak nie może stanowić samodzielnej podstawy do dochodzenia roszczeń. W tym zakresie należy posiłkować się aktami rangi ustawowej. Co jednak istotne, regulacji ustawowych nie można stosować w oderwaniu od przepisów Konstytucji RP. Cytowany artykuł wskazuje bowiem kierunek interpretacji przepisów w ramach poszczególnych gałęzi prawa.
Mając na uwadze powyższe, szkoda wyrządzona przez organ administracji podatkowej to uszczerbek, którego doznał podatnik, w należących do niego, prawnie chronionych dobrach. Szkoda ma bezpośredni związek z działaniem organu. Oczywiście należy mówić zarówno o uszczerbku majątkowym, jak i niemajątkowym. Dodatkowo warto mieć na uwadze obowiązującą w Polsce zasadę pełnego odszkodowania. Nie tylko należy mieć zatem na względzie rzeczywistą, poniesioną szkodę, ale również utracone korzyści, chociaż ich dochodzenie na gruncie odpowiedzialności organów administracji może być utrudnione.
W oparciu o przepisy Ordynacji podatkowej oraz przepisy prawa cywilnego warunkiem powstania odpowiedzialności odszkodowawczej organu administracji podatkowej jest powstanie szkody spowodowanej przez zdarzenie, z którym przepisy łączą obowiązek jej naprawienia, a także istnienie związku przyczynowego pomiędzy szkodą a tym zdarzeniem. W kontekście działania organów administracji podatkowej takim zdarzeniem powodującym szkodę będzie zatem podjęcie czynności niezgodnej z obowiązującym porządkiem prawnym. Nie ma przy tym znaczenia czy dany urzędnik zawinił, czy też nie. W tym przypadku podmiotem odpowiedzialnym będzie Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego albo inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Jeżeli natomiast wykonywanie określonych zadań zlecono danej jednostce na podstawie zawartego porozumienia, wykonawca i zlecająca jednostka samorządu terytorialnego lub Skarb Państwa ponoszą odpowiedzialność solidarną za wyrządzoną szkodę.
Odpowiedzialność odszkodowawcza organu administracji publicznej wynika zatem z jego określonego działania. Co mieści się w tym pojęciu? Przede wszystkim wydawanie indywidualnych rozstrzygnięć w postaci decyzji, postanowień, zarządzeń. Są to czynności, które wynikają z nadanych tym organom kompetencji. W pewnych przypadkach odpowiedzialność odszkodowawcza organu administracji może powstać również poprzez zaniechanie, a nie tylko określone działanie. Generalnie rzecz ujmując, wszystko sprowadza się do wydania ostatecznego rozstrzygnięcia. Te nieostateczne mogą być bowiem korygowane przez kolejną instancję na zasadzie odwołania. Dopiero ostateczne zakończenie postępowania i wydanie merytorycznego orzeczenia pozwoli na ustalenie rozmiarów szkody i jej przyczyn, a także, czy wadliwe rozstrzygnięcie miało wpływ na powstanie szkody.
W kontekście odpowiedzialności odszkodowawczej organów administracji publicznej warto wskazać na różne typy dokonywanych uchybień, które stanowią podstawę odpowiedzialności. Z jednej strony możemy mieć do czynienia z wadliwością normatywną, która sprowadza się do niezgodności danego aktu z aktem normatywnym hierarchicznie wyższym, o ile do szkody doszło w konsekwencji wydania tego aktu. Z drugiej strony „w grę" wchodzi bezprawie urzędnicze, które polega na wydaniu przez organ administracji orzeczenia niezgodnego z prawem. Po trzecie istotnym uchybieniem będzie bezczynność orzecznicza, czyli dopuszczenie się zwłoki w wydaniu decyzji. Finalnie natomiast podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej może stać się bezczynność legislacyjna, o ile w ogóle nie wydano danego aktu normatywnego, a taki obowiązek przewidywały przepisy prawa.
Poszkodowany wydaniem określonego orzeczenia przez organ administracji publicznej, w tym organ podatkowy, może wystąpić o zasądzenie na jego rzecz odszkodowania do sądu powszechnego. Podstawą odpowiedzialności organu będą przepisy art. 417-4172 Kodeksu cywilnego. Co przy tym istotne, nie ma konieczności uprzedniego uzyskania stwierdzenia niezgodności danego wyrządzającego szkodę aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. W tym zakresie wystarczy wynik postępowania toczącego się przed sądem administracyjnym. Postępowania zmierzające do ustalenia należnego odszkodowania na rzecz ofiar urzędniczego bezprawia nie należą do rzadkości.