Chorobowe od ZUS od pierwszego dnia? Projekt w stanie zawieszenia

Redakcja PIT.pl

- Trudna sytuacja budżetowa nie może być powodem dla którego rządzący wycofują się z ważnych dla przedsiębiorców zmian. Oczekujemy na oficjalną informację, jaka będzie przyszłość propozycji, by zasiłki od pierwszego dnia były pokrywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Uznajemy tę propozycję za ważną, bo pozwala ona na lepsze budowanie relacji pracowników i pracodawców, a jednocześnie na lepszą organizację pracy firmy – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

„Wycofanie się z prac nad projektem oceniane jest krytycznie przez przedsiębiorców”

Przedsiębiorcy wiązali dużą nadzieję z zapowiedzianymi w kampanii wyborczej zmianami, gdzie deklarowano, iż zasiłki chorobowe pracowników, już od pierwszego dnia absencji będzie pokrywał ZUS. Początkowo pomysł miał dotyczyć jedynie przedsiębiorców z zatrudnieniem do 10 osób, jednakże umowa koalicyjna rozszerzyła zapisy obejmując wszystkich przedsiębiorców.

Przedsiębiorcy przyjęli informację o wstrzymaniu prac negatywnie

- Polityka Rządu RP musi wspierać przedsiębiorców. Nie chodzi tylko o pieniądze z KPO czy wprowadzanie zapisów deregulacyjnych, które doceniamy, ale także o zmiany systemowe, które sprawią, że prowadzenie biznesu będzie w Polsce łatwiejsze. Musimy dążyć do tego, by dla małych i średnich firm, codzienna działalność nie wiązała się z trudnościami spinania budżetów czy harmonogramów związanych z ilością pracowników, którzy dostępni są w pracy. Pomysł pokrywania kosztów zwolnienia lekarskiego od pierwszego dnia chorobowego przez ZUS uznaliśmy za jeden z tych pomysłów, który przedsiębiorcom jest potrzebny najbardziej – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

- Wycofanie się z prac nad projektem oceniane jest krytycznie przez przedsiębiorców, bowiem to rozwiązanie byłoby realnym wsparciem dla firm zwłaszcza tych z sektora MŚP, które w ostatnich czasach mocno odczuły rynek pracownika a także regulacje dotyczące wynagrodzenia minimalnego. Rezultatem są niedobory w zatrudnieniu i niski budżet wynagrodzeń. Mikroprzedsiębiorca nie dysponuje rezerwą pracowniczą w przypadku zwolnienia chorobowego pracownika a jeszcze musi pokrywać koszty jego zwolnienia chorobowego przez pierwsze 33 dni – mówi Agnieszka Zamaro – Wiśniewska, księgowa i ekspertka Północnej Izby Gospodarczej

- ZUS dysponuje narzędziami do przeprowadzania kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, obecnie pracodawcy mogą kontrolować pracowników dopiero gdy zatrudniają więcej niż 20 ubezpieczonych. Mniejsi i tak muszą wystąpić o kontrolę do oddziału ZUS co tylko wydłuża formalności – dodaje ekspertka.

Przedsiębiorcy: „Szukajmy kompromisów”

Eksperci zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej przyznają, że w pracach legislacyjnych Rządu RP brakuje im zadań, które w realny sposób przyczyniłyby się do poprawy prowadzenia firmy w Polsce.

- Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad wieloma projektami, ale przedsiębiorcy odnoszą wrażenie, że te najbardziej potrzebne przedsiębiorcom, jak np. opłacanie chorobowego przez ZUS od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego, idą wolniej niż powinny. Jeżeli promujemy zasady deregulacji w sektorze MŚP to właśnie ta zmiana jest uproszeniem zasad relacji ZUS – przedsiębiorstwo, ale też pracownik – pracodawca – przyznaje Paweł Skotnicki, ekspert gospodarczy i ubezpieczeniowy.

- Ze strony pracodawcy nie ma wówczas presji, by pracownik wracał jak najszybciej do pracy, co sprzyja powrotowi do zdrowia. Jeżeli jest za to podejrzenie, że zwolnienie lekarskie wykorzystywane jest niezgodnie z przeznaczeniem to ZUS ma wszelkie możliwości kontrolne – dodaje Skotnicki. - Jeżeli faktycznie płacenie od pierwszego dnia absencji jest zbyt kosztowne to warto zastanowić się chociaż nad skróceniem terminu opłacania składek przez przedsiębiorców, który wynosi obecnie 33 dni, czyli zdecydowanie za długo – dodaje ekspert.

Detektyw i windykator Małgorzata Marczulewska mówi o dziesiątkach spraw rocznie, gdy kontestowana jest zasadność zwolnienia lekarskiego. Zmiany w prawie przyniosłyby większą mobilizację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w weryfikacji oraz karaniu osób nadużywających zwolnień lekarskich nielegalnie.

- Nie byłby to już obowiązek przedsiębiorcy, który zazwyczaj po prostu nie ma jak zweryfikować czy pracownik jest na zwolnieniu lekarskim słusznie czy symuluje lub wykorzystuje L4, by np. iść do innej pracy, wyjechać na wakacje czy np. ukrywać się przed zmianami w miejscu pracy. ZUS ma większe możliwości ich wykrycia nieprawidłowości. Co więcej to teraz właśnie przedsiębiorcy mają problem z walką z takimi zwolnieniami, bowiem jak powszechnie wiadomo otrzymanie długotrwałego zwolnienia za odpowiednią opłatą nie stanowi żadnego problemu – mówi Małgorzata Marczulewska.

Północna Izba Gospodarcza deklaruje gotowość do współpracy z Rządem RP nad opracowaniem kompromisowych przepisów. Ten projekt jednak nie powinien być porzucony.

Źródło: Północna Izba Gospodarcza

Choroba, wypadekZUSPrzedsiębiorcaFormy zatrudnieniaHome 3