Skip to content

Podwyżka zamiast obniżki. Minimalna składka zdrowotna wzrośnie w 2026 r. o ponad jedną trzecią

Minimalna składka zdrowotna przedsiębiorców w 2026 roku nie tylko nie zostanie obniżona, ale wzrośnie – i to wyraźnie. Z końcem 2025 r. wygasa preferencyjna podstawa wymiaru składki, wynosząca 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Resort zdrowia nie prowadzi prac nad jej przedłużeniem, co oznacza automatyczny powrót do podstawy w wysokości 100 proc. płacy minimalnej. Dla wielu mikroprzedsiębiorców będzie to kolejna, po zmianach Polskiego Ładu, dotkliwa podwyżka daniny zdrowotnej.

Ministerstwo Finansów potwierdza: nie będzie obniżki składki zdrowotnej, pomimo wcześniejszych zapowiedzi ze strony części rządu. A skoro ulga wygasa, płacić trzeba będzie więcej. Znacznie więcej.

Składka zdrowotna 2026: podwyżka zamiast obniżki

Obecnie (w 2025 r.) przedsiębiorcy na podatku liniowym i skali podatkowej mogli opłacać minimalną składkę zdrowotną obliczaną od 75 proc. minimalnej pensji. Rozwiązanie miało być przejściowe i miało zostać docelowo utrwalone. Tak się jednak nie stanie. Prezydent zawetował ustawę na stałe obniżającą podstawę, a teraz rząd jasno wskazuje, że ulga nie zostanie przywrócona.

Od 2026 roku podstawą minimalnej składki będzie więc znów 100 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Ile wyniesie składka zdrowotna w 2026 r.?

Minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku wzrośnie do 4806 zł. Składka zdrowotna wynosi 9% podstawy. Oznacza to:

2025 r. (z ulgą 75%)

  • płaca minimalna: 4666 zł
  • podstawa składki: 3499,50 zł
  • składka zdrowotna: 314,96 zł

2026 r. (bez ulgi, 100%)

  • płaca minimalna: 4806 zł
  • podstawa składki: 4806 zł
  • składka zdrowotna: 432,54 zł

Różnica:

  • dodatkowe obciążenie w wysokości 117,58 zł miesięcznie
  • w skali roku dodatkowo przedsiębiorca zapłaci 1410,96 zł rocznie

Przedsiębiorcy zapłacą więcej, ale nie z powodu decyzji ZUS

Wzrost obciążeń nie wynika z działań Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, lecz z wygaśnięcia przepisu, którego rząd nie zamierza utrzymać. Skoro płaca minimalna rośnie – rośnie też składka. Problem dotyczy przede wszystkim tych, którzy rozliczają się według zasad ogólnych (skala) i liniowo, a osiągają niskie i nieregularne dochody.

Społeczne nastroje: większość chce obniżki, rząd mówi „nie”

O tym, że przedsiębiorcy oczekują obniżenia składki zdrowotnej, świadczą dane i emocje. W sondzie Radia ZET 57 proc. głosujących popiera obniżenie składki, ale z odpowiedzi ministra finansów wynika, że nie ma na to szans.

– Czy składka zdrowotna powinna być obniżona? – pytał Ministra Finansów Bogdan Rymanowski.
Nie, w tej chwili nie ma – w mojej opinii – przestrzeni do tego, by była obniżana – odpowiedział stanowczo minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

Minister przypomniał, że projekt obniżający składkę już istniał, jednak został zawetowany przez prezydenta. A dziś, jak twierdzi minister:

Teraz takiej przestrzeni w budżecie najzwyczajniej nie ma.

Rząd argumentuje, że najpierw trzeba wzmocnić finanse NFZ, do którego – jak podkreśla Domański – już w przyszłym roku ma trafić „ponad 25 mld zł więcej”.

Nadzieja dla przedsiębiorców w projekcie Lewicy?

Minister finansów odniósł się także do propozycji Lewicy dotyczącej zniesienia składki zdrowotnej i zastąpienia jej jednolitym podatkiem zdrowotnym.

Jeśli mielibyśmy płacić wszyscy taką samą kwotę, to oznaczałoby, że osoby, które zarabiają mniej, płaciłyby wyższą składkę niż obecnie. Takie rozwiązanie naszego poparcia by nie miało – podkreśla Minister Domański

Pewne jest to, że przedsiębiorców czekają kolejne wyższe koszty, zwłaszcza tych najmniejszych, których dochody nie przekraczają kwoty minimalnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *