Kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy. PIP radzi, jak się przygotować

Jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od poniedziałku 14 listopada 2022 r. Inspekcja Handlowa rozpoczęła kontrole składów węgla w całym kraju. Inspektorzy przyjrzą się m.in. cenom i legalności prowadzenia działalności przez sprzedawców. Kontrola ma objąć kilka tysięcy punktów sprzedaży - informuje UOKIK w swoim komunikacie.
Rynek węgla znajduje się pod stałą obserwacją Prezesa UOKiK. Dotychczas, w ramach prowadzonego badania rynku, sprawdzone zostały działania 201 podmiotów prowadzących łącznie 255 składów węgla. Natomiast w poniedziałek 14 listopada rozpoczęto pełne badanie rynku i kontrole w całej Polsce.
Jak podkreśla prezes UOKiK Tomasz Chróstny inspektorzy Inspekcji Handlowej odwiedzą każdy skład węgla w kraju i będą pozyskiwać ceny produktów z każdego dnia co najmniej do końca roku. "W oparciu o te dane, a także informacje o strukturze rynku, będziemy podejmować dalsze decyzje, w tym w zakresie możliwych kontroli czy przeszukań u tych przedsiębiorców, którzy próbowaliby wspólnie z innymi graczami rynkowymi ustalać ceny węgla" – informuje prezes UOKiK.
Rusza sprzedaż węgla przez gminy. Potrzebny wniosek i zaświadczenie - PIT.pl
Źródło:shutterstock
W ramach prowadzonych kontroli zbadana zostanie m.in. legalność prowadzenia działalności przez sprzedawców, w tym czy przedsiębiorcy spełniają wymóg posiadania konta na portalu https://cieplo.gov.pl/ i bieżącej aktualizacji cen sprzedaży węgla. Dzięki informacjom znajdującym się na tej stronie, konsument może sprawdzić, gdzie kupić węgiel i w jakiej cenie. Przedsięborcy którzy nie spelniom wymagań mogą zostać ukarani przez KAS karą w wysokości 1500 zł. Natomiast w przypadku stwierdzenia ponownego niedopełnienia obowiązków, KAS może nałożyć karę do nawet 15 000 zł.
Inspektorzy Inspekcji Handlowej będą badać:
Dodatkowo w trakcie kontroli zebrane zostaną informacje dotyczące struktury rynku, m.in. wielkości podmiotów sprzedających węgiel, zatrudnienia, liczby posiadanych przez nich składów, a także poziomu cen. Zebrane w ramach kontroli dane posłużą m.in. do monitorowania, czy wśród sprzedawców nie dochodzi do zmów cenowych.
"Będziemy stanowczo reagować na każdy przypadek zmów cenowych, których skutkiem jest wzrost ceny węgla i tym samym kosztów ogrzewania domów przez konsumentów. Nie ma dla nas znaczenia wielkość zmawiających się podmiotów ani ich struktura właścicielska. Każdego przedsiębiorcę naruszającego przepisy potraktujemy tak samo surowo, aby zapewnić uczciwą konkurencję na rynku i ochronić konsumentów" – wskazuje prezes UOKiK.
Jak wskazuje UOKiK za zmowę cenową lub podział rynku grozi kara do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy za każdą z praktyk oraz do 2 mln zł na osoby zarządzające firmą, które są bezpośrednio odpowiedzialne za niedozwolone ustalenia.
W gospodarce wolnorynkowej przedsiębiorcy mają swobodę ustalania cen. Musi to być jednak ich samodzielna decyzja biznesowa, nie mogą tego robić w porozumieniu z innymi podmiotami, np. swoimi konkurentami. Za zmowę cenową lub podział rynku grozi kara do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy za każdą z praktyk oraz do 2 mln zł na osoby zarządzające firmą, które są bezpośrednio odpowiedzialne za niedozwolone ustalenia.
Osoby, które maja bezpośrednią wiedzę o zmowach cenowych przy sprzedaży węgla mogą zawiadomić UOKiK. Nieprawidłowści można zgłaszać za pośrednictwem strony: https://konkurencja.uokik.gov.pl/sygnalista/.