
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców apeluje o przesunięcie terminu wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur. „Obecny kształt systemu, tempo jego wdrażania oraz skala niewyjaśnionych ryzyk stwarzają realne zagrożenie dla ciągłości działalności wielu firm” – alarmuje związek.
Krajowy System e-Faktur (KSeF) budzi mnóstwo kontrowersji. E-fakturowa rewolucja obejmie duże firmy już 1 lutego, natomiast pozostałe – 1 kwietnia. System jest bardzo skomplikowany i zawiera wiele niejasnych przepisów, dlatego coraz więcej ekspertów i instytucji apeluje o jego przesunięcie na dalszy termin.
Stanowisko w tej sprawie wydał również Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP). Stwierdził on, że „obecna wersja Krajowego Systemu e-Faktur wciąż budzi poważne zastrzeżenia natury technicznej, organizacyjnej i prawnej”.
KSeF: ryzyko awarii, wysokie koszty, niejasne regulacje
ZPP zauważa, że przedsiębiorcy zgłaszają mnóstwo uwag dotyczących nowego systemu. Wśród nich jest m.in. „brak finalnej i stabilnej specyfikacji technicznej, wynikający z konieczności przebudowy systemu po audycie bezpieczeństwa”, a także „ryzyko częstych awarii i brak procedur zapewniających ciągłość pracy, co w praktyce wymusi na firmach stały monitoring i dodatkowe zaangażowanie kadrowe”.

Fot. Elnur / Shutterstock
W ocenie związku „nieadekwatne i wysokie koszty dostosowania obecnych lub kupno nowych systemów księgowych będą szczególnie dotkliwe dla małych przedsiębiorców”. ZPP zwraca uwagę także na „istotne wątpliwości dotyczące ochrony danych i prywatności (ryzyko braku przestrzegania norm RODO), w tym ryzyko nieuprawnionego wystawienia faktury na firmę bez jej wiedzy”.
Wyzwaniem dla firm może być też „obowiązek każdorazowego weryfikowania, czy faktura została prawidłowo przetworzona przez KSeF, co generuje dodatkowe obciążenia administracyjne” – czytamy w stanowisku związku.
Katalog kar przy braku gwarancji stabilności KSeF
Szczególną uwagę ZPP zwraca na sankcje, które wejdą w życie zgodnie z art. 106ni ustawy o VAT. Związek przypomina, że przewidziane kary obejmują:
- do 100% kwoty podatku VAT wynikającego z faktury wystawionej w KSeF;
- do 18,7% wartości brutto faktury, jeżeli dokument nie zawiera VAT (np. stawka 0%);
- dodatkowe kary za brak przesłania faktury offline w wymaganym terminie;
- sankcje za posługiwanie się dokumentem, który formalnie nie stanowi faktury ustrukturyzowanej.
Zdaniem ZPP jest to „bardzo szeroki katalog kar, które mają obowiązywać od 2027 r., przy jednoczesnym braku gwarancji stabilności systemu”.
Realne zagrożenie dla ciągłości działalności wielu firm
Według związku pracodawców „obecny kształt systemu, tempo jego wdrażania oraz skala niewyjaśnionych ryzyk stwarzają realne zagrożenie dla ciągłości działalności wielu firm. Wprowadzanie obowiązkowego KSeF w takich warunkach przenosi odpowiedzialność za błędy systemowe państwa na przedsiębiorców”.
Dlatego Związek Przedsiębiorców i Pracodawców „jednoznacznie postuluje o odsunięcie terminu wdrożenia obowiązkowego KSeF oraz dopracowanie systemu przed jego uruchomieniem”.
System musi być przygotowany i sprawdzony
Zdaniem związku ważne jest, aby finalna specyfikacja została opublikowana z odpowiednim wyprzedzeniem, a system przeszedł pełne testy wydajnościowe i bezpieczeństwa. Należy też zapewnić skuteczne procedury działania w razie awarii oraz ograniczyć ryzyko nadużyć.
„Proces cyfryzacji powinien wspierać rozwój gospodarczy, nie może jednak odbywać się on kosztem stabilnościdziałania firm” – podkreśla ZPP.
Jednocześnie deklaruje dalszą gotowość do współpracy nad takim modelem KSeF, który będzie zarówno efektywny dla administracji, jak i bezpieczny dla przedsiębiorców.
Mimo apeli rząd pozostaje nieugięty
Różne instytucje apelują o zmianę terminu startu Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), jednak stanowisko polskiego rządu jest niezmienne – przesunięcie nie jest planowane. Warto spojrzeć, jak wygląda kwestia wdrażania odpowiedników KSeF w innych krajach. Ich rządy wykazują dużą elastyczność – widząc problemy, ogłaszają przesunięcia terminów na kolejne lata.
Kolejne badania potwierdzają brak gotowości polskich przedsiębiorców do nowego systemu e-faktur. W raporcie z najnowszego badania SaldeoSMART czytamy, że 34% przedsiębiorców z sektora MŚP przyznaje, że nie są odpowiednio przygotowani do wdrożenia KSeF. Jako najczęstsze powody wskazują brak wystarczającej wiedzy (29%) i niezrozumienie przepisów prawnych związanych z KSeF (27%).
Natomiast w badaniu przeprowadzonym przez Grant Thorntona tylko co ósmy przedsiębiorca (12%) zadeklarował, że jest w pełni przygotowany do uruchomienia systemu. Natomiast co trzeci właściciel firmy (33%) określił stopień przygotowania do KSeF jako „duży”. To oznacza, że tylko 45% ankietowanych jest w pełni lub w dużym stopniu przygotowanych do wejścia nowego systemu.




