
Szósta odsłona programu Mój Prąd została zamknięta we wrześniu. Jednak Ministerstwo Klimatu i Środowiska już myśli o następnej edycji naboru. Jakie projekty byłyby w niej priorytetem i kiedy będzie można składać wnioski?
Ostatnia, szósta edycja programu Mój Prąd, który oferuje dofinansowanie na domowe instalacje fotowoltaiczne oraz magazyny energii i ciepła, zakończyła się 12 września. Trwająca w sumie 12 miesięcy odsłona programu miała rekordowy budżet 1,85 mld zł.
Mój Prąd: w planach nowa edycja
Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdziło, że chce ruszyć z nową edycją programu. Konkurs ma koncentrować się na komponencie magazynowania energii.
Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta stwierdził niedawno w Sejmie, że resort widzi potrzebę utworzenia nowego naboru kontynuującego priorytety programu Mój Prąd 6.0.

Fot. Kowit Lanchu / Shutterstock
– Pracujemy nad nowym programem, chcemy z nim ruszyć w I kwartale 2026 r. Chciałbym, żeby jeszcze pod koniec tego roku inwestorzy wiedzieli, jak ten program będzie wyglądał – poinformował Krzysztof Bolesta.
Dodał, że obecnie resort szuka pieniędzy na ten cel.
– Jeśli chodzi o źródła finansowania, to pilnuje nas reguła wydatkowa i tutaj koncentrujemy się na poszukiwaniu pieniędzy europejskich, aby wykorzystać te pieniądze, które są łatwiejsze w wydatkowaniu. Dzięki naszym dobrym stosunkom z Komisją Europejską mamy teraz możliwość, aby z nowej, ale też z obecnej perspektywy finansowej pewne środki znaleźć i przełożyć z programów, które idą gorzej – powiedział wiceminister Bolesta.
– Mamy mniej więcej pojęcie, ile potencjalnych inwestorów może być w nowej edycji ze względu na wiedzę, jak szybko wyczerpał się ostatni budżet, natomiast będziemy starać się na nowy program zapewnić jak najwięcej środków. Ja dzisiaj nie mogę zadeklarować, jaka to będzie suma, natomiast zrobię wszystko, aby ten program ruszył jak najszybciej i żeby miał jak największy budżet. Nie mogę też zadeklarować wysokości do końca 2027 r., dlatego że operujemy w obecnych ramach finansowych budżetu europejskiego, więc będą musiały być to środki przelokowane z innego celu – dodał wiceminister.
Priorytetem magazyny energii
Jak podkreślił, celem jest osiągnięcie 200 tys. przydomowych magazynów energii do końca 2027 r. Dlatego też nowa edycja ma preferować komponent magazynowania.
– Z całego Mojego Prądu będziemy mieć ponad 70 tys. magazynów, czyli ten nowy program powinien wesprzeć budowę niemal 130 tys. magazynów. Ten zakres może obejmować fotowoltaikę i systemy zarządzania energią, natomiast naszym priorytetem teraz będą magazyny energii – wskazał Bolesta.
Dodał, że z szóstej edycji programu powstanie około siedemdziesięciu kilku tysięcy magazynów energii. Wiceminister przypomniał, że w naborze, który zakończył się we wrześniu, złożono 124 244 wnioski.
- Za budżet tej edycji udało się zainstalować 116 900 instalacji fotowoltaicznych, 21 000 magazynów ciepła, ponad 76 ooo magazynów energii - podsumował Bolesta.
Dzięki funduszom z programu zainstalowano fotowoltaikę o łącznej mocy 794 MW.
Wiceminister potwierdził, że rząd ma zabezpieczone pieniądze na wypłatę całości dotacji dla osób, które złożyły poprawne wnioski o dotacje w szóstej edycji Mojego Prądu.
– Nie potrzebujemy żadnego pomostowego dofinansowania, ponieważ wszyscy, którzy złożyli wnioski, będą zaopiekowani. Pieniądze zostaną im wypłacone. Całą mocą pracujemy nad nowym programem – podkreślił Krzysztof Bolesta.
Wyczerpał się budżet programu Mój Prąd
Przypomnijmy, szósty nabór wniosków w programie został zakończony 12 września z powodu wyczerpania pieniędzy przeznaczonych na jego realizację. Dotacje można było przeznaczyć na instalację paneli PV lub mikroinstalację fotowoltaiczną wraz z magazynem energii lub magazynem ciepła. Finansowe wsparcie mogli otrzymać prosumenci (jednocześni producenci i konsumenci prądu), którzy ponieśli wydatki na swoje instalacje fotowoltaiczne po 1 stycznia 2021 r.
Taki wnioskodawca musiał być rozliczany w systemie net-billing. Jeśli posiadał instalację PV zgłoszoną do przyłączenia do sieci od 1 sierpnia 2024 r., aby otrzymać dotację, musiał zainwestować również w magazyn energii lub magazyn ciepła.
Jak wysokie dofinansowanie w programie?
Na mikroinstalację fotowoltaiczną można było dostać do 7 tys. zł (jeśli inwestycja obejmuje również magazyn energii i/lub magazyn ciepła) lub do 6 tys. zł – jeśli inwestycja nie obejmowała magazynów (tylko dla instalacji zgłoszonych do przyłączenia do 31 lipca 2024 r.).
Natomiast dotacja na magazyny energii wynosiła do 5 tys. zł na magazyn energii cieplnej (minimalna pojemność: 20 dm sześc.) lub do 16 tys. zł – na magazyn energii elektrycznej (minimalna pojemność: 2 kWh).
Start szóstej edycji programu Mój Prąd miał miejsce 2 września 2024 r. Termin składania wniosków był kilkukrotnie wydłużany, kilka razy zwiększano też budżet. Ostatecznie nabór miał trwać do 31 października lub do wyczerpania środków.
Pierwotnie na Mój Prąd 6.0 przeznaczonych było 400 mln zł, później budżet zwiększono do 1,25 mld zł. W marcu do tej puli doszło kolejne 600 mln zł i wtedy budżet osiągnął ostatecznie 1,85 mld zł.




