Prawdopodobnie każdy słyszał o popularnym i wykorzystywanym przez przedsiębiorców leasingu. Umowa go dotycząca jest bowiem jednym z najbardziej popularnych sposobów na finansowanie dużych zakupów – samochodów, maszyn i innych urządzeń. Niejednokrotnie dochodzi jednak do sytuacji, w której koniecznością jest jak najszybsze zakończenie takiego stosunku – ze względu na brak środków, bądź ze względu na nieprawidłowości. Czy można więc taką umowę rozwiązać? Oczywiście, że tak. Tryb będzie się jednak różnił, w zależności od konkretnej sytuacji.
Wady rzeczy
Pierwszym, bardzo wyjątkowym i specyficznym przypadkiem, jest sytuacja, w której dochodzi do odkrycia przez nas w nabytym przedmiocie wad. Czy jest wówczas możliwe wycofanie się z transakcji? Co do zasady wszystkie uprawnienia, jakie przysługują w związku z wadami rzeczy przejdą z finansującego na korzystającego w momencie zawarcia umowy ze zbywcą. Jedynym wyjątkiem będzie uprawnienie do odstąpienia przez finansującego od umowy ze zbywcą (które najbardziej nas w tym przypadku interesuje). Istnieje jednak możliwość skorzystania z tego prawa w momencie zaistnienia wad – warunkiem będzie jednak złożenie finansującemu żądania. Wówczas najprawdopodobniej bez dalszych przeszkód dojdzie do rozwiązania umowy ze zbywcą (a więc przedmiot leasingu wróci do jego majątku).

Źródło: Shutterstock
W momencie odstąpienia dojdzie również do automatycznego wygaśnięcia umowy leasingu. Warto jednak pamiętać, że leasingodawca będzie mógł wówczas żądać od leasingobiorcy natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie a niezapłaconych rat. Kwotę tę będzie jednak musiał pomniejszyć o korzyści, jakie uzyskał w związku z wcześniejszą spłatą (przed terminem) oraz te, które wynikają z wygaśnięcia umowy leasingu i umowy ze zbywcą.
Wypowiedzenie umowy
Sytuacja przedstawia się nieco inaczej w niemalże każdym innym przypadku. Co do zasady, umowa leasingu może być rozwiązana w sytuacjach określonych w przepisach, które dotyczą niemal wyłącznie uprawnienia do złożenia wypowiedzenia przez finansującego – przykładowo można tu wskazać:
- nieprawidłowe korzystanie z rzeczy,
- brak jej konserwacji i napraw,
- dokonywanie zmian, które nie są ustalone z finansującym lub nie wynikają z przeznaczenia rzeczy,
- oddanie bez zgody finansującego rzeczy do używania osobie trzeciej,
- zaleganie z płatnościami za raty.
Oczywiście wypowiedzenie w powyższych sytuacjach najczęściej będzie poprzedzone wezwaniem do zaniechania/pisemnym wyznaczeniem terminu do dokonania określonej czynności. Nie zmienia to jednak faktu, że w praktyce przepisy prawa zawierają kompleksową regulację na korzyść finansującego.
Pojawiają się w kodeksie również inne możliwości – niejako automatyczne. Do rozwiązania umowy leasingu bez wypowiedzenia (z mocy prawa) dojdzie w sytuacji utraty rzeczy po wydaniu korzystającemu, jeśli nastąpiło to z przyczyn, za które finansujący odpowiedzialności nie ponosi.
Z kolei druga strona umowy leasingu – korzystający, będzie uprawniony do wypowiedzenia umowy w przypadkach w niej wskazanych. Ciężko jest podać przykład takiej sytuacji, bowiem ukształtowana będzie ona indywidualnie dla każdego podmiotu. Zaznaczyć przy tym należy, iż w umowie mogą się również znajdować regulacje odnoszące się do dodatkowych kompetencji finansującego w zakresie wypowiedzenia. Warto więc przed podpisaniem takiej umowy bardzo dokładnie się z nią zapoznać.
Niezależnie od powyższego należy zaznaczyć, że istnieją możliwości, które pozwolą uwolnić się od umowy leasingu, niekoniecznie przez wypowiedzenie – przykładem może tu być – cesja umowy (a więc przekazanie swoich praw i obowiązków innej osobie), czy próba renegocjacji umowy.
Autor: Aleksandra Klukowska, kancelaria Graś i Wspólnicy
