Skip to content

Pozornie ubezpieczeni w ZUS

Jeżeli ktoś jedzie miejską ulicą z prędkością przekraczającą tę dozwoloną, musi zdawać sobie sprawę, że grozi za to mandat. Jeżeli kto inny próbuje zawrzeć pozorną umowę by nie płacić składek z działalności gospodarczej, musi mieć świadomość, że ZUS w końcu upomni się o zaległe składki. 

„ZUS prowadzi nas do upadku”, „ZUS się na nas uwziął” – to tylko dwa spośród szeregu haseł, które w tym tygodniu zagościły na transparentach pod sejmem. O co chodzi? Na ul. Wiejskiej zebrała się grupa przedsiębiorców, która w przeszłości obok prowadzonej działalności gospodarczej zawarła też umowę o pracę nakładczą. Do 2009 r. prawo dawało swobodę w wyborze tytułu do ubezpieczenia. Osoby te więc zamiast z działalności gospodarczej, odprowadzały składki od umowy o pracę nakładczą.

Co istotne – składki opłacane były często od kwoty kilkudziesięciu złotych. Niewielkie kwoty, na które opiewały umowy skłoniły natomiast ZUS do sprawdzenia, czy praca nakładcza rzeczywiście była świadczona. W tym celu kontrolerzy Zakładu odwiedzili firmy, z którymi umowy o pracę nakładczą były zawierane. I co się okazało? Otóż większość tzw. nakładców zawarło umowy pozorne, lub jak kto woli fikcyjne, które służyły uniknięciu płacenia składek z działalności gospodarczej.

Logicznym więc było, że ZUS nakazał zapłacenie zaległych składek z działalności gospodarczej. To wywołało oburzenie wśród skontrolowanych. Tylko co jest oburzającego w tym, że ZUS weryfikuje czy przypadkiem nikt nie próbuje obchodzić prawa? Sądy oburzenia protestujących nie podzielają i w ferowanych wyrokach potwierdzają zasadność działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wskazując na fakt, że Zakład dba o stan finansów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To jednak nadal nie przekonuje tych przedsiębiorców, którzy w tym tygodniu zebrali się pod sejmem. Ich zdaniem Zakład powinien umorzyć im zaległe składki wraz z odsetkami. Pragnę jednak zadać pytanie, czy takie postępowanie jest zgodne z normami moralnymi? Co mają bowiem powiedzieć ci, którzy, często, mimo problemów finansowych, co miesiąc systematycznie odprowadzali każdą należną składkę, nie próbując obchodzić prawa? Czy gdyby doszło do takiego umorzenia nie mieliby prawa czuć się oszukanymi? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie sam.  

Redakcja: Rzecznik Prasowy ZUS

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *