W piątek doszło do głosowania nad losem ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Natomiast w sobotę społeczeństwo było gotowe na pierwsze zmiany gorącej jeszcze ustawy. Zapowiedź dotyczyła dalszego ponownego wprowadzenia usuniętej kilka chwil wcześniej ulgi internetowej.
Usunięcie ulg podyktowane było walką z kryzysem i taki cel miała głosowana w piątek zmiana ustawy o podatku PIT. Sejm przegłosował zmianę usuwając prawo do rozliczeń wydatków za korzystanie z sieci internet do wysokości rocznie 760 zł.
Tymczasem już kilka godzin później ulga powróciła. Według zapowiedzi – ma ona przysługiwać w zmienionej formie i dotyczyć wyłącznie podatników instalujących sieć lub korzystających z niej przez pierwsze lata.
Projekt, który jeszcze nie został opublikowany, zastanawia nie tylko formą, ale i treścią. Wprowadzenie czegoś, co dosłownie kilka godzin temu było usunięte nie napawa przeświadczeniem o procesie rzetelnej legislacji. Co do treści natomiast – zastanowić się będzie trzeba jakie kryteria decydować będą o przyznaniu prawa do ulgi – czy będzie dotyczyła pierwszego „gniazdka” w mieszkaniu, pierwszego zetknięcia z siecią (np. w kawiarence internetowej) czy może pierwszego wydatku na internet dokumentowanego w określony sposób przez podatnika? Po publikacji treści projektu możliwe będzie odniesienie się do powyższych pytań i sprecyzowanie nowej ulgi, która obowiązywałaby od rozliczenia za 2013 r., składanego w roku 2014.
Piotr Szulczewski
PIT.pl
