Skip to content

9 055 375 zł tyle od początku roku zarobił …

Od 1 stycznia 2010 roku działa w Polsce elektroniczne postępowanie upominawcze, czyli tzw. e-sąd. Do tej pory wpłynęło do niego prawie 200 tys. spraw, a suma uiszczonych w e-sądzie kosztów sądowych sięgnęła 9 055 375 zł.

Powołują do życia e-sąd Ministerstwo Sprawiedliwości wskazywało, że przede wszystkim ma on uprościć i przyspieszyć procesy, obniżyć koszty postępowania, skrócić czas wydania nakazu, a przede wszystkim odciążyć sądy rozpatrujące sprawy, w których stan faktyczny nie jest skomplikowany i nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego.

Po pół roku jego działalności przyszedł czas na małe podsumowanie i kilka wartości liczbowych. Od stycznia wpłynęło do e-sądu dokładnie 196 589 spraw, z których załatwiono 166 484. Wydano 159 470 nakazów zapłaty, umorzono 3003 sprawy. W tym czasie wydano także 80 704 postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności.

Obecnie pozwy wnoszone elektronicznie obsługuje XVI Wydział Cywilny Sądu Rejonowego w Lublinie, docelowo e-sąd ma jednak działać w całym kraju. – Polska jest jednym z czterech europejskich krajów, w których działa e-sąd. Organizując to rozwiązanie przyglądaliśmy się i braliśmy przykład z krajów, w których od lat z powodzeniem funkcjonuje to nowoczesne rozwiązanie – mówi Minister Krzysztof Kwiatkowski. Dodaje, że teraz inne kraje mogą brać przykład z Polski.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
[email protected]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *