Co zrobić, aby w obliczu niżu demograficznego i wydłużającego się życia nasze dochody na emeryturze za 20-30 lat dawały gwarancje finansowej stabilności zastanawiali się uczestnicy III Kongresu Bancassurance zorganizowanego przez Gdańską Akademię Bankową. Dyskusję na ten temat otworzyli były premier Jan Krzysztof Bielecki oraz prezes ZUS Zbigniew Derdziuk.
Bancassurence to termin określający połączenie produktów bankowych z ubezpieczeniowymi. Teoretycy i praktycy bancassurence zjechali się do Warszawy, aby dyskutować między o innymi o wyzwaniach, które niesie ze sobą system emerytalny.
– Jako Rada Gospodarcza zdziwiliśmy się, że nie było dotąd okresowych przeglądów systemu emerytalnego. Tymczasem stopy zastąpienia [stosunek emerytury do pobieranego świadczenia] będą bardzo niskie i trudno, żeby ten system bilansował się w ciągu najbliższych 50 lat. Zatem potrzebna jest rozbudowa tego systemu. Mechanizm dobrowolnych oszczędności jest tu najważniejszy – mówił szef Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów Jan Krzysztof Bielecki.
Byłemu premierowi wtórował Bogusław Grabowski, prezes Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Skarbiec, ongiś także członek Rady Polityki Pieniężnej. – Kładę na stół pomysł stworzenia produktu z obszaru bancassurence w postaci „emerytury pomostowej” z odpowiednimi stymulacjami fiskalnymi.
O potrzebie edukowania społeczeństwa w zakresie odpowiedzialności za własną emeryturę mówił prezes ZUS Zbigniew Derdziuk.
– Niska jest niestety świadomość mechanizmów emerytalnych, niska jest świadomość konieczności poszukiwania dodatkowych źródeł oszczędności na starość. Zapewniam, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest partnerem we wszelkich przedsięwzięciach edukacyjnych, które pozwolą skuteczniej dotrzeć z komunikatem, że w systemie zdefiniowanej składki, jaki obowiązuje w Polsce każdy przepracowany rok i każda odprowadzona w tym czasie składka jest na wagę przyszłej emerytury – podkreślał prezes Zbigniew Derdziuk.
p.o. Rzecznika prasowego ZUS
Jacek Dziekan

