Skip to content

VAT na kursy prawa jazdy

25.03 VAT na kursy prawa jazdy

Na początku roku głośno było o opodatkowaniu VAT kursów nauki jazdy samochodem. Potem wrzawa ucichła. Jaką stawkę zastosować i jakiej stawki spodziewać się na fakturze od szkolącego?

Według stanowiska Ministerstwa Finansów stawka VAT powinna być różnicowana w zależności od tego, czy robimy kurs kategorii A, B, C, D czy E.

Zwolnienie kursów zawodowych

Do katalogu usług zwolnionych z podatku VAT od 1 stycznia 2010 r. zalicza się usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego, prowadzone w formach i na zasadach przewidzianych w odrębnych przepisach, oraz świadczenie usług i dostawę towarów ściśle związane z tymi usługami.

W przypadku usług nauki jazdy odrębnymi przepisami, regulującymi kwestie ich prowadzenia, pozostaje ustawa Prawo o ruchu drogowym.

Uczę się jeździć, bo rodzice kupią na 18-tkę dostanę samochód

By uzyskać informację, czym jest kurs kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego, najlepiej sięgnąć do prawa wspólnotowego. Zgodnie z nim usługi tego typu obejmują nauczanie pozostające w bezpośrednim związku z branżą lub zawodem, jak również nauczanie mające na celu uzyskanie lub uaktualnienie wiedzy do celów zawodowych.

Logiczny prawodawca w ramach zwolnienia umieściłby usługi polegające na prowadzeniu szkoleń przyuczających do zawodów takich jak operator wózków jezdniowych, brukarz, operator suwnic czy spawacz, a także szkolenia w zakresie uprawnień energetycznych. Wtedy bowiem cel wyraźnie wskazuje na zawodowe wykorzystanie szkolenia, co słusznie wskazał Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 8.04.2010 r. Czy jednak kursy prawa jazdy mają taki sam charakter co nauka zawodu?

Nie będę bujał się furą z ziomalami, chcę być kierowcą Podobnie do zagadnienia podszedł minister finansów. Wskazał, że należy mieć na uwadze wymienione przez ETS reguły interpretacji pojęć wyznaczających zakres zwolnienia od podatku czynności określonych w art. 132 dyrektywy. Można więc przyjąć, że w jako kształcenie zawodowe uznaje się zdobywanie wiedzy i umiejętności koniecznych do wykonywania określonego zawodu, jak również późniejsze rozwijanie tej wiedzy i tych umiejętności. Natomiast w ramach pojęcia przekwalifikowania zawodowego mieści się zdobywanie wiedzy i umiejętności koniecznych do wykonywania innego zawodu niż obecnie wykonywany.

A, B, C – abec…adło z pieca spadło

Dyrektor izby skarbowej w Warszawie stwierdził w swojej interpretacji, że szkolenie w zakresie kategorii B, C i CE pozostaje zwolnione z opodatkowania VAT, a w kategorii A – podlega opodatkowaniu. Dlaczego? Bo na motocyklu jeździmy z reguły prywatnie? Bo nie przyucza to do wykonywania zawodu? Konsekwentne stosowanie rozumowania zaprezentowanego przez ministra finansów zdecydowanie nakazywałoby objąć również i tę kategorię kursów zwolnieniem z podatku. Argumentacja jest prosta – uczę się jeździć, bo za kilka lat może będę rozwoził pizzę motorem. Mój wybór kursu prawa jazdy kwalifikuje mnie do zawodu. Nie kupię samochodu prywatnie, już teraz myślę o zawodzie kierowcy.

Ciekawe, że dyrektor warszawskiej izby skarbowej zapomniał o kierowcach motocykli. To zdecydowanie nieetyczne, aby kierowca maluszka rozwożący pizzę miał lepiej niż kierowca rozwożący tę samą pizzę motocyklem!

Tirem z teściową do kościółka na niedzielną przejażdżkę

Zrozumienie sensu interpretacji dyrektora izby skarbowej w Warszawie jest tym trudniejsze, że z reguły nie robimy kursów prawa w celu rozwijania swoich możliwości zawodowych, lecz myśląc wyłącznie o celach prywatnych. Tak jest przynajmniej w przypadku najpopularniejszej kategorii B. Ciężko robić natomiast kurs na samochody ciężarowe, myśląc o przywożeniu dzieci ze szkoły. Tu faktycznie zawodowy cel szkolenia wyraźnie bierze górę nad prywatną satysfakcją ze zdanego egzaminu.

Nad interpretacją ministra finansów można pochylić się jeszcze od innej strony. Skoro kategorię A traktujemy jako stosowaną wyłącznie niezawodowo (stawka VAT 23%), to usługę szkoleń w kategorii B powinniśmy pozostawić opodatkowaną podatkiem VAT według stawki podstawowej. Z tych kursów również korzystamy zazwyczaj w celach niezawodowych. Byłoby to chyba słuszne i logiczne rozumowanie.

No cóż, interpretacja ministra finansów ma charakter jednostkowy i nie jest wykładnią prawa. Ale skoro już powstała, to daje obraz, w jaki sposób polska młodzież podejmuje decyzję o podjęciu kursu nauki jazdy. A mówi się, że młodzi ludzie są tacy nieżyciowi i że nie myślą o swojej przyszłości. Minister udowadnia, że wszyscy, którzy tak mówią, są w błędzie.

Źródła:
Art. 17 rozporządzenia Rady (WE) nr 1777/2005 z dnia 17 października 2005 r. ustanawiającego środki wykonawcze do dyrektywy 77/388/EWG w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz. U. L Nr 288 str. 1).
Interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 8.04.2010 r., sygn. akt IBPP3/443-218/10/AB.

Odpowiedź podsekretarza stanu w ministerstwie finansów z 27 stycznia 2011 r. z upoważnienia ministra finansów na zapytanie nr 8424 w sprawie skutków objęcia usług szkoleniowych podatkiem VAT.
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 7 marca 2011 r., sygn. akt IPPP3/443-1257/10-2/IB.

Piotr Szulczewski
Analityk Bankier.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *