Do 25 stycznia JPK_VAT w zakresie ewidencji i deklaracji dla rozliczających się kwartalnie

Do Sejmu trafił projekt ustawy dotyczący likwidacji podatku od dochodów kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki pobieranego od przychodów uzyskiwanych przez osoby fizyczne na rachunkach bankowych i od przychodów uzyskiwanych z inwestycji kapitałowych.
Projekt zniesienia podatku Belki w Sejmie / YAY foto
Podatek od dochodów kapitałowych został wprowadzony w 2002 roku. Przez pierwsza dwa lata stawka wynosiła 20 proc. i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku podatek rozszerzono również na dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych, a stawkę obniżono do 19 proc.
W drugiej połowie marca Kukiz’15 złożył w Sejmie poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w którym zaproponowano zupełne zniesienie tzw. podatku Belki. W uzasadnieniu do projektu czytamy „według raportów Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska jako jedyny kraj Europy Środkowej ma stopę oszczędności niższą niż 20%. Spośród krajów Unii Europejskiej wyższą stopę oszczędności mają kraje uznawane za znacznie biedniejsze niż Polska, jak Rumunia czy Bułgaria. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że 15 mln Polaków nie posiada żadnych oszczędności. „
Posłowie argumentują, że ten podatek jest „głęboko niesprawiedliwy”, gdyż prowadzi do podwójnego opodatkowania. Dotyczy dochodów już raz opodatkowanych, oszczędności pochodzących najczęściej z pracy, odłożonych na tzw. czarną godzinę lub oszczędności całego życia, ulokowanych następnie w bankach lub na rynku kapitałowym. Utrzymywanie podatku od dochodów kapitałowych w sytuacji utrzymujących się od długiego czasu niskich stóp procentowych i rekordowo niskiego oprocentowania lokat bankowych staje się w ocenie projektodawców niezasadne. Dlatego zaproponowano zupełną likwidację tzw. podatku Belki.
Katarzyna Sudaj, PIT.pl