We wtorek Kancelaria Prezydenta RP ogłosiła podpisanie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, umożliwiającej przedsiębiorcom wybór metody kasowej PIT. Rozwiązanie ma na celu wspieranie płynności finansowej przedsiębiorstw, pozwalając na rozliczenie przychodów i kosztów dopiero po otrzymaniu faktycznej zapłaty. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od stycznia, tłumaczymy kto na nich może skorzystać.
Dzięki kasowemu PIT przedsiębiorcy będą mogli naliczać przychody i koszty uzyskania przychodów na podstawie faktycznego uregulowania należności. Metoda kasowa pozwoli na opóźnienie momentu powstania obowiązku podatkowego, który według nowej ustawy będzie zależał od dnia zapłaty, a nie jak dotąd – wystawienia faktury. Tym samym firma nie będzie obciążona podatkiem, dopóki nie otrzyma zapłaty od kontrahenta.
Kto będzie mógł skorzystać z kasowego PIT
Nowa metoda dedykowana jest głównie mikro- i małym przedsiębiorcom. Mogą z niej skorzystać wyłącznie ci przedsiębiorcy, których przychody nie przekraczają 1 mln zł rocznie, prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą oraz rezygnują z pełnych ksiąg rachunkowych na rzecz podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Decyzję o przejściu na kasowy PIT należy zgłosić naczelnikowi urzędu skarbowego do 20 lutego roku podatkowego.
Rozliczanie się w tej formie może osłabić korzyści podatkowe z uwagi na fakt, że wzrosną koszty obsługi rozliczeń oraz nie tylko księgowi, ale sami przedsiębiorcy będą mieli więcej obowiązków. Z rozliczenia PIT kasowego będą mogli skorzystać jedynie przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Z nowego rozwiązanie nie skorzystają osoby prowadzące spółkę cywilną czy jawną. Przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność będzie mógł skorzystać z kasowego PIT pod warunkiem, że:
- w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości 250 tys. euro przychodu,
- prowadzi podatkową księgę przychodów i rozchodów;
- złoży do 20 lutego (lub do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym rozpoczął działalność), że chce rozliczać się metodą kasową. To oświadczenie będzie działać także w kolejnych latach, do chwili jego odwołania.
Źródło: Shutterstock
Kasowy PIT — więcej obowiązków dla przedsiębiorcy — konieczna ewidencja
Decydując się na kasowy PIT przedsiębiorca będzie musiał prowadzić ewidencję faktur dokumentującą przychody rozliczane metodą kasową. Na chwilę obecną brak jest wzoru takiej ewidencji, powinna jednak zawierać określone elementy jak: datę wystawienia faktury, numer faktury, kwotę należności wynikającej z faktury oraz datę uregulowania należności.
Korzyści i wyzwania kasowego PIT-u
Kasowy PIT ma poprawić płynność finansową firm, szczególnie w przypadku przeterminowanych płatności. Przedsiębiorca nie będzie musiał regulować podatku, dopóki nie otrzyma pieniędzy od kontrahenta, co według wielu ekspertów może stanowić istotną ochronę przed zatorami płatniczymi. Rozwiązanie ma zastosowanie jedynie do transakcji B2B, a podatnicy wybierający kasowy PIT będą zobowiązani do prowadzenia dodatkowej ewidencji faktur rozliczanych tą metodą.
Czy kasowy PIT jest odpowiedzią na potrzeby przedsiębiorców?
Zdaniem niektórych ekspertów, wprowadzenie metody kasowej to odpowiedź na trudności z utrzymaniem płynności finansowej w warunkach kryzysu gospodarczego i wzrastającej liczby nieterminowych płatności. Dzięki kasowemu PIT przedsiębiorcy będą mogli uniknąć ryzyka związanego z niewypłacalnymi kontrahentami. Jednak wprowadzenie nowej metody rozliczeń będzie wymagało staranności w monitorowaniu wpływów, co może oznaczać dodatkowe obowiązki administracyjne i księgowe dla przedsiębiorców.
Nowelizacja ustawy z kasowym PIT-em wchodzi w życie na początku 2025 roku. W nadchodzących miesiącach okaże się, ilu przedsiębiorców zdecyduje się na przejście na nową metodę rozliczeń, która – choć oferuje większą elastyczność – wiąże się z koniecznością regularnego monitorowania faktur i wpływów oraz droższymi kosztami obsługi księgowej.
kasowy PITKorekta PITOptymalizacja podatkowaPodatki 2024KsięgowośćFormy opodatkowaniaHome 3