Od kilku lat w okresie rozliczeń rocznych PIT polskie miasta starają się zachęć podatników do rozliczenia PIT właśnie na ich terenie. Nie tylko pokazują realny wpływ podatków na poprawę infrastruktury, ale coraz częściej kuszą nagrodami rzeczowymi albo zniżkami na parkowanie lub komunikację miejską. Jak w tym roku stolica zachęca do wskazywania w PIT warszawskiego adresu zamieszkania?
Źródło: screen ze strony www.placpitwwarszawie.pl
Rozliczony PIT to pieniądze, które wracają do miasta
W tym roku, po reformie dochodów samorządowych, która zwiększyła udział miast w podatkach PIT i CIT, samorządy jeszcze wyraźniej chcą podkreślić, że świadomy podatnik, który płaci podatki dochodowe tam, gdzie mieszka, realnie wpływa na poprawę otaczającej go infrastruktury. Aby nie być gołosłownym, można zerknąć na wyliczenia władz Poznania, które argumentują: „jeśli mieszkaniec Poznania zarabia od 7000 do 8500 zł brutto miesięcznie – czyli mniej więcej tyle, ile wynosi średnie wynagrodzenie w Polsce – to może wnieść do miejskiego budżetu nawet 5000-6000 zł rocznie. Warunek jest tylko jeden: musi rozliczyć podatek na rzecz swojego miasta.”
To samo wiedzą władze Warszawy, które ogłosiły Wielką Warszawską Loterię. Wystarczy rozliczyć PIT w stolicy i w dniach od 15 stycznia do 31 maja zgłosić swój udział w losowaniu nagród. A wygrać można i auto i rowery cargo i elektryczne, a także Warszawskie Karty Miejskie. Szczegóły znajdziecie na stronie www.placpitwwarszawie.pl
Przypomnijmy, że PIT należy rozliczyć zgodnie z miejscem zamieszkania na dzień 31 grudnia 2024 roku. I nie musi ono być takie samo jak nasz adres zameldowania.
Jakimi nagrodami rok temu kusiły Lublin, Wrocław, Kielce i inne miasta? przeczytasz w artykule Dominiki Florek.