E-konto bankowe umożliwia wygodne przelewanie środków bez konieczności operowania gotówką. Z tego ułatwienia korzysta wielu przedsiębiorców, również w celach prywatnych. Wie o tym fiskus i coraz chętniej przygląda się nie tylko kwotom, ale też tytułom przelewów.
Pytanie czytelnika:
Często prowadzę rozliczenia ze znajomymi poprzez moje prywatne konto bankowe. Czasem komuś pożyczę pieniądze, innym razem ktoś mi pożyczy, czasem kupię komuś bilety, czasem laptopa na Allegro. Później ludzie oddają mi te pieniądze przelewem na konto. W sumie rocznie może to być nawet 15 -20 tys. zł. Oprócz tego prowadzę firmę; jej rozliczenia prowadzę przez konto firmowe. Czy w przyszłości mogę mieć problemy z urzędem skarbowym w związku z otrzymywaniem dużych kwot na konto prywatne?
Odpowiedź:
Rozważając sytuację naszego czytelnika, warto przyjrzeć się kilku aspektom. Pierwszy dotyczy prania brudnych pieniędzy. Ustawa o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu wymienia tzw. „instytucje obowiązane” do zarejestrowania transakcji o wartości przekraczającej równowartość 15 tys. euro w przypadku, gdy jest ona przeprowadzana za pomocą więcej niż jednej operacji, a okoliczności wskazują, że są one ze sobą powiązane i zostały podzielone na operacje o mniejszej wartości z zamiarem uniknięcia obowiązku rejestracji.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
