Skip to content

Pozwy zbiorowe z perspektywy przedsiębiorcy

17.09 Pozwy zbiorowe z perspektywy przedsiębiorcy

Postępowanie grupowe może toczyć się zarówno w sprawach o roszczenia niepieniężne, jak i pieniężne. Jeśli dochodzone jest roszczenie pieniężne, zachodzi konieczność, aby wysokość roszczenia każdego członka grupy była ujednolicona (ustandaryzowana) przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Dla ułatwienia ustawa wprowadza możliwość ujednolicenia wysokości roszczeń pieniężnych, które może nastąpić w podgrupach liczących co najmniej dwie osoby. Jeśli jednak zachodziłaby trudność w ujednoliceniu wysokości roszczeń pieniężnych nawet w podgrupach (bo okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy mogą być dalece zróżnicowane), wówczas można skorzystać z regulacji art. 2. ust. 3., który stanowi, że przedmiot pozwu można ograniczyć tylko do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Powód nie jest w takich okolicznościach zobowiązany do wykazywania interesu prawnego w tym ustaleniu.

W takiej sytuacji, gdy w postępowaniu grupowym sąd wyda „tylko” wyrok ustalający odpowiedzialność pozwanego, każdy członek grupy będzie mógł w indywidualnym postępowaniu dochodzić wysokości swojego roszczenia. Warto podkreślić, że wyrok ustalający odpowiedzialność pozwanego wydany w postępowaniu grupowym pełni rolę swoistego prejudykatu w procesie indywidualnym. Nie należy go mylić z regulacją dotyczącą wyroku wstępnego z art. 318. kpc. Wyrok ustalający odpowiedzialność pozwanego w postępowaniu grupowym kończy to postępowanie w I instancji. W postępowaniu grupowym, w sentencji wyroku wymieniani są wszyscy członkowie grupy lub podgrupy, a jeśli w wyroku zasądzone są świadczenia pieniężne, sąd ustala też w jego sentencji, jaka kwota przypada poszczególnym członkom grupy lub podgrupy. Gdy wyrok stanie się prawomocny, jest skuteczny wobec wszystkich członków grupy.



Ochrona pozwanego

Ustawodawca nie pominął kwestii ochrony interesu pozwanego, który w tego typu procesach będzie z pewnością narażony na silną ekspozycję na forum publicznej debaty. Aby zapobiec pojawieniu się fali pozbawionych dostatecznego uzasadnienia lub pochopnych zarzutów, ustawodawca przewidział możliwość zobowiązania powoda (na żądanie pozwanego) do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Kaucja będzie składana w gotówce.

Do oceny sądu ustawodawca pozostawił ustalenie wysokości kaucji. Sąd będzie brał pod uwagę prawdopodobną sumę kosztów, które poniesie pozwany, jednak jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 20 proc. wartości przedmiotu sporu. Jeśli powód nie złoży kaucji w wyznaczonym przez sąd terminie (nie krótszym niż miesiąc), wówczas na wniosek pozwanego sąd odrzuci pozew zbiorowy lub środek odwoławczy.

Ustawa nie reguluje, czy powód ma możliwość zwolnienia się z obowiązku złożenia kaucji, wiadomo jednak, że pozwany nie będzie mógł żądać złożenia kaucji, jeśli uznana przez niego część roszczenia wystarczy na zabezpieczenie kosztów procesu. Poza domaganiem się złożenia kaucji, pozwany będzie mógł żądać dodatkowego zabezpieczenia, jeśli w toku sprawy okaże się, że złożona kaucja nie wystarcza na zabezpieczenie kosztów procesu. Pozwany ma też prawo do kwestionowania członkostwa poszczególnych osób w grupie, a w sprawach o roszczenie pieniężne ciężar udowodnienia przynależności członka do grupy spoczywa na powodzie.

Podsumowanie

Za wcześnie na stanowczą ocenę i przewidywanie korzyści, które może przynieść w polskim ustawodawstwie wprowadzenie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Z pewnością jednak dostrzegamy rozsądne, bo ostrożne działanie polskiego ustawodawcy, który zdecydował się na stopniowe wprowadzenie nowego typu spraw do polskiej rzeczywistości sądowej, ujmując przepisy o pozwach zbiorowych w odrębnej ustawie, a nie wciągając ich od razu do treści kodeksu postępowania cywilnego. Praktyka pokaże, czy proponowane rozwiązania okażą się trafne i czy zaistnieje konieczność zmian regulacji.

Nowego sposobu procesowania z pewnością będą musieli uczyć się potencjalni poszkodowani i firmy zmuszone do obrony procesowej przed pozwem zbiorowym. Nowe instytucje, takie jak specyficzna umowa z pełnomocnikiem, umowa między reprezentantem grupy a grupą (i sposób przystępowania członków do grupy), problematyka żądania kaucji i obrony przed zobowiązaniem strony powodowej do złożenia kaucji, wymagają przetarcia szlaków i stworzenia dobrych wzorców postępowania.

Można przypuszczać, że ze względu na skomplikowanie procedury, jako pierwsze ruszą pozwy zbiorowe w sprawach, gdzie zestandaryzowane roszczenie będzie relatywnie wysokie, bo tylko wówczas potencjalne korzyści uzasadnią nakład pracy organizacyjnej. Oznacza to kłopoty dla firm, gdyż pozwów zbiorowych nie będzie wolno lekceważyć, także na początku funkcjonowania tej nowej instytucji.

Raport specjalny Bankier.pl

RZUĆ ETAT, ZAŁÓŻ FIRMĘ
Kiedy praca na etacie przestaje się opłacać? W jakim momencie warto otworzyć firmę? Gdzie należy szukać wsparcia? Co dalej z „jednym okienkiem”? O tym wszystkim dowiesz się z raportu.

Z pewnością będzie ona miała szerokie zastosowanie w powództwach związanych z odpowiedzialnością za produkt niebezpieczny, m.in. w powództwach o naprawienie szkody wyrządzonej działaniami niepożądanymi leków i szkody wyrządzonej na skutek incydentu medycznego. Wydaje się też, że jest to idealne rozwiązanie dla osób poszkodowanych na skutek sprowadzenia zagrożenia epidemiologicznego i zakażeń szpitalnych. Nowa ustawa na pewno ułatwi jednoczenie sił kupującym mieszkania na rynku pierwotnym w sporach z deweloperami.

Doświadczenia innych państw europejskich pokazują, że instytucja pozwów zbiorowych wykorzystywana jest ostrożnie, ale gdy już pozew zbiorowy zostaje złożony, odbija się szerokim echem i z jednej strony stanowi skuteczne narzędzie dla poszkodowanych do sprawnego uzyskania rekompensaty, z drugiej na ogół poważnie szkodzi wizerunkowi firmy i skutkuje wymiernymi stratami finansowymi. Pozostaje więc przygotować się na to, że pozwy zbiorowe zaczną być wytaczane i odpowiednio wcześnie stworzyć przynajmniej procedury, umożliwiające udzielenie odpowiedzi na pozew w wymaganym, krótkim terminie. Jest to tym ważniejsze, że ustawodawca pozostawił w ustawie wiele kwestii nieprzesądzonych i może zabraknąć czasu, aby wątpliwości w stosowaniu przepisów rozstrzygać w ostatniej chwili.

Jolanta Budzowska, radca prawny, partner w Kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni zrzeszonej w Consortio LEX. Specjalizuje się w sądowym dochodzeniu roszczeń z tytułu uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia oraz w prawie farmaceutycznym

Źródło: Gazeta MSP
Joanna Bębenek – Lazer, prawnik, Business Development Manager w polskiej sieci kancelarii prawnych Consortio LEX

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *