Skip to content

Od jutra mniej barier dla przedsiębiorców i obywateli

1 lipca 2011 w życie wchodzi ustawa o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, a wraz z nią liczne udogodnienia administracyjne. Jej głównym założeniem jest ułatwienie relacji z urzędami, a także usprawnienie obrotu gospodarczego. Jak twierdzi prezydent, ustawa ta pozwoli obywatelom i firmom zaoszczędzić nawet 6 mld zł.

Oświadczenia w miejsce zaświadczeń

W pierwszej kolejności ustawa w miejsce dotychczasowego wymogu ubiegania się o liczne zezwolenia i zaświadczenia wprowadza oświadczenia obywateli. Dla przykładu tam, gdzie wymagane były zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami ZUS czy płatnościami wobec Urzędu Skarbowego wystarczy złożenie oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej – podobnie w przypadku zaświadczenia o niekaralności. Co więcej w myśl nowych przepisów urząd nie będzie mógł żądać od nas zaświadczenia ani oświadczenia potwierdzającego pewne fakty, jeżeli będzie w stanie sam zdobyć potrzebne informacje z urzędu np. poprzez system e-PUAP. Jak stwierdził minister gospodarki Waldemar Pawlak „zniesienie najbardziej uciążliwych obowiązków informacyjnych to oszczędność czasu i pieniędzy przedsiębiorców”.

Kopie zamiast oryginałów

Kolejnym udogodnieniem będzie również zniesienie istniejącego dotychczas uciążliwego obowiązku dołączania do składanych wniosków wyłącznie oryginalnych dokumentów bądź poświadczonych notarialnie kopii. Nowe wymogi umożliwią przedsiębiorcy i obywatelowi posługiwanie się kopiami bez poświadczenia, co odciąży finansowo nie tylko obywatela, ale przede wszystkim przedsiębiorcę.

Ograniczenie kosztów

Dbając o ograniczenie kosztów zakładania działalności gospodarczej, ustawa obniża m.in. koszty sądowe wpisu do rejestru przedsiębiorców – z dotychczasowego 1000 zł na 500 zł, a w przypadku dokonywania zmian we wpisie z 400 zł na 250 zł. Obniżeniu ulega również wysokość kar nakładanych na przedsiębiorców (podmioty zbiorowe) za popełnienie czynu zabronionego pod groźbą kary. W myśl nowych przepisów sąd może orzec karę pieniężną w wysokości od 1 000 do 5 000 000 zł, nie wyższą jednak niż 3% przychodu osiągniętego w roku obrotowym, w którym popełniono czyn zabroniony.

Nowelizacji uległy również przepisy dotyczące przekształcania spółdzielni pracy w spółkę prawa handlowego, a także wprowadzające i regulujące funkcjonowanie instytucji leasingu konsumenckiego.

Iwona Karkus
Bankier.pl

Uwaga ! Komentuje Łukasz Piechowiak, Redaktor Bankier.pl

Po 1 lipca wielu ludzi będzie miało prościej w życiu – taki powinien być główny wniosek z nowej ustawy. Nie wszystkie zmiany są równie istotne, ale pewne mają charakter rewolucyjny. Za najważniejsze i najbardziej powszechne należy uznać zastąpienie wymogu przedstawiania zaświadczeń zwyczajnymi oświadczeniami i możliwość posługiwania się kopiami.

Przykładowo od 1 lipca student poszukujący pracy nie będzie musiał wydawać 50 zł na zaświadczenie o niekaralności, chociaż wie, że nigdy karany nie był. Wystarczy, że napisze kilka zdań i się podpisze. To samo dotyczy informacji o niezaleganiu ze składkami w ZUS. Co prawda Zakład ostatnio praktycznie zautomatyzował proces wydawania stosownego dokumentu i można go było dostać od ręki, jednak tak naprawdę była to całkowicie niepotrzebna praca.

Pozostałe innowacje legislacyjne nie będą miały tak powszechnego charakteru. Byłbym daleki od zachwytu nad leasingiem konsumenckim i niezbyt radykalnym obniżeniem kosztów sądowych wpisu do rejestru przedsiębiorców. To są ważne zmiany, ale nie nazwałbym ich deregulacją. Z drugiej strony szkoda, że rządzący tak długo zwlekali z wprowadzeniem stosownych przepisów. Niestety za wszelką cenę starano się stworzyć jedną wielką skomplikowaną ustawę niż dokonywać poszczególnych zmian za pomocą kilku mniejszych ustaw wprowadzanych na bieżąco. Ale… lepiej w ten sposób niż wcale.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *