Prosta recepta dla podatników wynajmujących prywatnie: poczekać na wejście w życie projektu ustawy Ministerstwa Infrastruktury o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw, oraz zmienić zasady opodatkowania na ryczałt ewidencjonowany od 2010 r.
Ministerstwo Infrastruktury pragnie doprowadzić do wyjścia wynajmujących z szarej strefy. W przypadku ryczałtu ewidencjonowanego pozostanie już wyłącznie stawka 8,5%, zniknie natomiast stawka 20% od 4000 euro przychodu rocznie. Ministerstwo ma nadzieję, że taka właśnie zachęta Podatkowa, w powiązaniu z rozszerzeniem uprawnień wynajmującego w zakresie zerwania umowy zachęcą wynajmujących do zgłaszania umów w urzędzie skarbowym.
Wraz ze zniesieniem limitu 4000 euro nie będzie już miało znaczenia, czy wynajem prowadzony jest przez oboje małżonków naraz, czy też przez jedno z nich. Dodatkowo zdefiniowano tzw. najem okazjonalny, który pozwoli na uniknięcie wielu niedogodności, wynajmujący będą mogli bowiem w prostszy sposób pozbyć się z lokalu najemców nie płacących czynszu czy niszczących lokal. Warunkiem byłyby jednak oświadczenia potwierdzane notarialnie – a zatem takie, które mógłby zbadać urząd skarbowy. Szara strefa dla skorzystania z nowych uprawnień będzie zatem musiała opodatkować swoje przychody, choć znacznie niższą stawką.
Fiskus wskazał, że wobec porównania ilości podatników wynajmujących – ok. 140 tys. oraz lokali, które są wynajmowane bądź użyczane – ok. 900 tys. – rewolucja w uprawnieniach właścicielskich może doprowadzić do zwiększenia wpływów podatkowych.
Jest to projekt, który zakłada zwiększenie wpływów podatkowych m.in. wskutek obniżenia podatków. I jest to bardzo dobry kierunek. Trzymamy kciuki za pracę Parlamentu.
Źródło: KPRM
