Bardzo często nie tylko rodzice wspierają swoje dzieci przelewając pieniądze na ich konta, ale także wielokrotnie starsze już dzieci pomagają finansowo rodzicom – emerytom. Czy fiskus może od takiego przelewu żądać zapłaty podatku?
Przekazanie w ten sposób pieniędzy będzie przez fiskusa traktowane jako darowizna, od której należy rozważyć ewentualną konieczność zapłaty podatku od spadków i darowizn. Najbliższa rodzina może jednak uniknąć tego fiskalnego obowiązku.
– Ustawodawca wskazał krąg osób, które uprawnione są do zupełnego zwolnienia od podatku od spadków i darowizn. Są nimi małżonek darczyńcy, jego zstępni (np. syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępni (np. matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, pasierb, ojczym i macocha – wymienia Joanna Bogdanowicz, aplikant radcowski.

Obdarowany rodzic – emeryt, aby uniknąć zapłaty podatku od przelanych mu przez dziecko pieniędzy musi spełnić kilka warunków. Joanna Bogdanowicz wyjaśnia, że konieczne są dwa kroki:
- dokonanie w terminie 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego (w naszym przypadku obowiązek ten powstaje z chwilą spełnienia świadczenia przez darczyńcę) zgłoszenia właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego. Zgłoszenia należy dokonać na formularzu SD – Z2. Do wskazanego zgłoszenia nie dołącza się żadnych dokumentów,
- udokumentowanie otrzymania środków pieniężnych za pomocą dowodu przekazania ich na rachunek bankowy względnie rachunek prowadzony przez SKOK należący do obdarowanego lub za pomocą przekazu pocztowego.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
[email protected]
