04.01 Pracodawcy przeciwni propozycji podwyższenia składki rentowej
Pracodawcy negatywnie odnoszą się do rządowego pomysłu ewentualnego podniesienia składki rentowej. Takie rozwiązanie zaproponował minister Michał Boni w liście otwartym o reformie OFE. Pracodawcy boją się, że wywoła to wzrost bezrobocia i szarej strefy.
Boni w liście opublikowanym w poniedziałkowej „GW” zapewnia, że OFE w wyniku zmian zaproponowanych przez rząd nie upadną. Jego zdaniem trzeba jednak dokończyć reformę emerytalną, zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn i być może ponieść składkę rentową oraz zmodyfikować KRUS.
Boni tłumaczy, że Polski nie stać już na przekazywanie do OFE składki w obecnej wysokości 7,3 proc. Po wprowadzeniu zapowiadanych przez rząd zmian fundusze dostaną tylko 2,3 proc. składki. Jednak doradca premiera podkreśla, że „drugi filar zostaje w formie zintegrowanej, tylko lokowanie walorów odbywa się inaczej: w gotówce do OFE oraz w zobowiązaniu na indywidualnym koncie w specjalnym subfunduszu. Nikt tych zobowiązań nie może wymazać, a jak trzeba, to należy nawet w tej materii wprowadzić zapisy konstytucyjne”. Według niego należy też szukać formuły prawnej, która pozwoliłaby te pieniądze dziedziczyć, tak jak to się dzieje dziś w całym II filarze, nie rujnując przy tym finansów publicznych.
Zdaniem ekspertki Pracodawców RP Magdaleny Janczewskiej, pomysł wyższej składki rentowej, nie rozwiąże problemów emerytalnych. „Jesteśmy tej propozycji przeciwni. Obecna polityka rządu w stosunku do pracodawców jest krótkowzroczna, świadczy o tym np. podniesieniu VAT, czy obecna propozycja zwiększenia składki rentowej. Rząd powinien się skupić na reformie finansów publicznych, a nie na tego typu działaniach, gdyż one nie rozwiążą problemu w naszym państwie, który ma charakter systemowy” – powiedziała w poniedziałek PAP Janczewska.
Źródło: PAP
