
02.09 Obiad, lunch, brunch, snack - czyli co zmniejszy, a co nie wpłynie na wysokość diety
Wyjazd w podróż służbową łączy się często z zapewnieniem pracownikowi bezpłatnego posiłku. W takim przypadku jego dieta podlega automatycznie obniżeniu o 25, 50, 75 % lub może nawet nie przysługiwać w całości. Pojawia się jednak pytanie, jakie posiłki obniżają wartość diety pracownika.
Ustawodawca wskazał, że kwotę diety zmniejsza się o koszt zapewnionego bezpłatnego wyżywienia, przyjmując, że każdy posiłek stanowi odpowiednio:
- śniadanie - 25% diety;
- obiad - 50% diety;
- kolacja - 25% diety.
Problemem jest jednak brak definicji ustawowej poszczególnych posiłków przysługujących pracownikowi. Sięgając do definicji zawartych w słowniku języka polskiego (wydanie internetowe, http://sjp.pwn.pl/slownik/):
- śniadanie – to pierwszy posiłek w ciągu dnia,
- brunch – to posiłek będący połączeniem późnego śniadania z wczesnym lunchem,
- lunch – to lekki posiłek spożywany w porze południowej,
- obiad – to gorący posiłek spożywany najczęściej w środku dnia,
- podwieczorek - posiłek między obiadem a kolacją, też: spotkanie towarzyskie przy tym posiłku,
- kolacja – to wieczorny posiłek; też: wieczorne, uroczyste przyjęcie.
Problem pojawić się może szczególnie u tych pracowników, którzy dostają budżet lunchowy – na spotkanie z kontrahentem, który wcale nie musi oznaczać pełnowartościowego posiłku spożywanego w trakcie dnia (stanowiącego odpowiednio śniadanie, obiad czy kolację).
Odczytując literalnie brzmienie rozporządzenia w sprawie podróży służbowych należy uznać, że tylko bezpłatne posiłki stanowiące 3 podstawowe dania w ciągu dnia mogą obniżać wartość diety pracownika. Pozostałe natomiast, ze względu na swój niepełnowartościowy charakter, nie powinny wpływać na wartość diety, stanowiącej celowy dodatek do wynagrodzenia, przekazywany z myślą o dodatkowych kosztach żywieniowych ponoszonych w czasie podróży służbowej.
Piotr Szulczewski
VAT.pl




