Od 2011 r. obowiązują nowe wartości wskaźników dla celów podatkowych i rachunkowości. Część wskaźników przy ich obliczaniu podlega zaokrągleniu do pełnego tysiąca złotych. Powstaje pytanie, co znaczy „zaokrąglić do pełnego tysiąca złotych”. Ustawodawca milczy w tej kwestii.
Zasady zaokrąglania świadczeń podatkowych wskazuje ordynacja podatkowa. Wskazuje, że podstawy opodatkowania, kwoty podatków, odsetki za zwłokę, opłaty prolongacyjne, oprocentowanie nadpłat oraz wynagrodzenia przysługujące płatnikom i inkasentom zaokrągla się do pełnych złotych w ten sposób, że końcówki kwot wynoszące mniej niż 50 groszy pomija się, a końcówki kwot wynoszące 50 i więcej groszy podwyższa się do pełnych złotych.
Nigdzie indziej nie ma natomiast mowy co zrobić w przypadku kwot wyrażonych w walucie obcej wpływające na wskaźniki podatkowe. Ustawodawca w przypadku kwot dotyczących ustalenia limitów tzw. małego podatnika stwierdza: „przeliczenia kwot wyrażonych w euro dokonuje się według średniego kursu euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego, w zaokrągleniu do 1.000 zł”.
O ile ordynacja wskazuje granicę 50 gr jako kwotę zaokrąglenia, to w przypadku wskaźników, ustawodawca nie wprowadził warunku 500 zł jako kwoty granicznej.
Ma to w tym roku spore znaczenie. Limit małego podatnika (PIT i VAT) wynosi:
1.200.000 (euro) X 3,9465 (kurs średni NBP z 1.10.2010) = 4.735.800 zł
Zaokrąglenia do 1000 zł powinno w takim przypadku dokonuje się na zasadach matematycznych czyli powyżej 500 zł – w górę do 500 zł – w dół. Nie stosujemy zasady, że przekroczenie pewnej kwoty np. 4.735.000 powoduje, że zaokrąglenia aż do 4.735.999 dokonuje się w dół. Posłużyć się należy zasadami matematyki – a zatem limit po przeliczeniu na złotówki na rok 2011 wyniesie 4.736.000 zł.
Piotr Szulczewski
Analityk Bankier.pl