W 2009 roku mamy do czynienia ze znaczącym wzrostem liczby osób, które przebywają na zwolnieniach lekarskich. Ponieważ może to budzić wątpliwości, Zakład Ubezpieczeń Społecznych z dniem 1 sierpnia rozpoczął realizację programu „Zintensyfikowana kontrola absencji chorobowej”. Ma on stanowić narzędzie kontroli, czy zwolnienia, z których ostatnio Polacy masowo korzystają, rzeczywiscie pokrywają się z rzeczywistym stanem ich zdrowia. Ponieważ program jest realizowany od zaledwie trzech tygodni, trudno już mówić o jakichkolwiek wynikach. W kontrolę zaangażowani są lekarze orzecznicy ZUS, których zadaniem jest sprawdzenie orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Szczególną podejrzliwość ZUS wzbudzą sytuacje, w których liczba dni na zwolnieniu nie jest adekwatna do schorzenia, lub w sytuacji częstych i krótkotrwałych zwolnień od różnych lekarzy. Ubezpieczeni mogą być ponownie poddani badaniom w miejscu pobytu, oddziale ZUS, lub skierowani na szczegółowe badania u specjalisty. Uważni muszą być także lekarze, którzy wystawiają zwolnienia, gdyż ZUS ma możliwość cofnięcia upoważnienia do wystawiania tych zaświadczeń na okres do 12 miesięcy, co z pewnością stanowi dotkliwą sankcję dla lekarzy. Co ciekawe, także pracodawcy mogą wnioskować o kontrolę swoich pracowników, pod kątem zwolnienia lekarskiego. Dziś takie wnioski stanowią dziesiątą część ich ogółu.
Przypisywanie znaczników podatkowych w praktyce